Kolejny owoc rodzi się w bólach i dojrzewa dłużej niż przewidywałam. Póki co przedstawiam starszą pracę, która znalazła swój dom w wyniku wymiany darów w zeszłym roku.
Obrazek wymieniłam na rzeźbę wrocławskiej artystki Alex Urban, której twórczości jestem wielką fanką.
KOT I GOŁĄBEK P. , 2011, akryl na płótnie, owal 40x50cm
gołąb super saiyan?
OdpowiedzUsuńPrawie :P
UsuńPóki k@#a.
OdpowiedzUsuńach ... zaufałam słownikowi :( Dzięki za czujność.
Usuńbatspoko.
UsuńZa późno, już zdążyłam się przykładnie wychłostać.
UsuńZajebisty pomarańcz :D i koci wyraz twarzy... taki niby nie ja, ale z drugiej strony jakaś premedytacja tam przebija :)
OdpowiedzUsuńFluofarbki i kocia mimika jak zwykle stanęły na wysokości zadania :D
Usuń