Dziś do grona kosmicznych zwierząt dołącza królik (jap. usagi). W drodze na księżyc znalazł się nieprzypadkowo, gdyż według japońskiej legendy, już od dawna powinien piec tam ryżowe ciasteczka mochi. Jego podróż potrwa jakiś czas, a jej przebieg postaram się regularnie dokumentować i przedstawiać w kolejnych postach.
Na koniec przepis na księżycowe ciastka.
TSUKI NO USAGI #1, 2012, akryl na płótnie, tondo 50cm
Ha! Właśnie, że nie będzie żadnego przepisu i w ogóle postów o gotowaniu.
Żadnego gotowania do odwołania!!!
Jaka słodycz! Piękny jest. Kosmos też super!
OdpowiedzUsuńWciąż tu zaglądam z nadzieją,
OdpowiedzUsuńże jednak pojawi się ten
obiecany przepis
na księżycowe ciastka ;[
Nie trać wiary! Może, jak już królik doleci, to podeśle ;)
Usuń